Obserwatorzy

sobota, 30 marca 2013

Wesołego Allejuja !

Mnóstwo życzeń w koszyczku
przy wielkanocnym stoliczku,
kolorowych pisanek
i mokrych ubranek w lany poniedziałek,
życzy Manon i ja.



niedziela, 24 marca 2013

LML - temat 4 - Kot

Kici, kici, kici!

Pozuje Manon - lalka firmy Fashion Doll Agency z kolekcji noir (Manon petite robe noir), w swojej firmowej czarnej sukience.










Jako bonus - zdjęcie Anity, czyli mojej Barbie Basics seria 1 model 4.
Anita pozuje ze swoim pieszczochem.

sobota, 23 marca 2013

Japanese Barbie nr 1

Konnichiwa!
W serii lalek Barbie - Dolls of the World najbardziej kręcą mnie lalki orientalne, oto kolejna z nich pierwsza Barbie w kimonie – Japanese Barbie.


Metryka:
Imię: Barbie
Rok produkcji: 1984
Debiut na rynku: 1/1/1985
Face mold: Oriental (popularnie zwany Kira)
Ciało: TNT 1966 z rękami zgiętymi w łokciach
Seria: DOTW
numer katalogowy: 9481
Miejsce produkcji: Made in Taiwan
 

Opis: oczy – brązowe, włosy – czarne, spięte na czubku głowy w kucyk, który następnie zwinięto tworząc upięcie, makijaż – ciemno brązowe kreski „eyelinera” na górnej powiece, kilka rzęs i lekki, pomarańczowy cień; na policzkach – pomarańczowy blush, w tym samym kolorze, co cienie, choć w  dużo mniej intensywnym natężeniu; usta – pomarańczowo-czerwone; brwi- czarne wygięte w regularny łuk.
Japońska Barbie jest ubrana w piękne, czerwone kimono z nadrukiem w drobne łodyżki wiśni z kwiatkami białymi, niebieskimi i żółtymi.


Jak można dowiedzieć się z Internetu: kimono to ubiór o kroju prostym, w kształcie litery T, przypominającym nieco szlafrok. Rękawy są długie i na całej długości bardzo szerokie – nawet do pół metra. Według tradycji, kobiety niemające męża powinny nosić kimono o wyjątkowo długich rękawach, sięgających niemal podłogi. Szata jest owinięta wokół ciała, przy czym lewa strona powinna być zawsze na wierzchu. Całość ubioru uzupełnia szeroki pas wiązany na plecach, zwany obi.
Są różne rodzaje kimono to, które ma moja Japonka to prawdopodobnie Tsukesage, ma ono skromniejsze wzory, które pokrywają mniejszą jego powierzchnię, zwykle poniżej talii. Kimono takie mogą nosić panny i mężatki.
Przy szyi, spod kimono wystaje rąbek białego hada-juban (hada-gi) – jedwabnej bądź bawełnianej koszuli bez guzików.


Dodatkami do czerwonego kimono jest złote obi, czyli pas dodatkowo przewiązany czarno srebrnym datejime. (Mam nadzieje, że nic nie pokręciłam, bo miłośnicy kultury japońskiej mi tego nie darują).


Na nogach Barbie ma klapki na grubej, płaskiej podeszwie. Nie przypominają żadnych japońskich butów, bo nie mają paska miedzy palcami. Japonka nie dostała też skarpetek tabi.
We włosach ma ozdobę, czyli kanzashi.


A jak na lalkę Barbie z lat 80-ych przystało na palcu ma czerwony, plastikowy pierścionek, za to w uszach nie ma kolczyków.


Jako dodatek lalka ma w pudełku tekturowy wachlarz, taki sam jak jej starsza siostra Barbie Oriental (opisywałam ją w styczniu, TU). A na pudełku jest zdjęcie innego, bardzo pięknego wachlarza.


To, co jest bardzo dla tej lalki charakterystyczne, to linia jej włosów nad czołem, schodząca do dołu i tworząca koło uszu niewielkie "baczki". Nadaje to lalce wyjątkowy wygląd i wiele uroku.


Na koniec dwa zdjęcia pudełka, na którym znajdują się obrazek Barbie Japan , krótka notka o Japonii i gadżety do wycięcia.



niedziela, 17 marca 2013

LML temat 3 - Wiosna

Trzecim tematem challengu Maveriki jest WIOSNA.

- ???


Wiosnę można znaleźć jedynie w doniczce. Zdjęcia z kwiatami robiłam tydzień temu, gdy na chwilę wychynęło słońce, a to powyżej zrobiołam jakoś w tygodniu...
Pozuje Manon - Petite robe noir - Fashion Doll Agency Paris.





czwartek, 14 marca 2013

Szkotka nr 1 – Barbie MacQueen

Niewiele jest Barbie, które dostały od firmy Mattel nie tylko imię, ale i nazwisko.
Barbie Scottland z pierwszej edycji lalek Dolls of the World pochodzi z rodu MacQueen, ale po kolei.



W serii lalek Barbie Dolls of the World najbardziej kręcą mnie lalki orientalne, ale studiując stronę Barbiecollector zafascynowały mnie również niektóre z lalek europejskich. To, co mi się w nich ogromnie podoba, to fakt, że ich twarze są oparte na różnych face moldach. Francuzkę z moldem Steffi opisałam TU, a Włoszkę z unikatowym moldem Guardian Goddess opisałam TU. Ukazały się one wraz z trzecią koleżanką w 1980 roku. Tą trzecią była Barbie Royal U.K. z face moldem Super Star, ale nie wzbudziła nawet cienia mojego zainteresowania. Ten strój i tandetna korona, która najczęściej ląduje jej na oczach, ugh.

Co innego jej sąsiadka z północy – Szkotka, która też dostała face sculpt Super Star i pojawiła się rok później. Szkotka uwiodła mnie całkowicie.
 

Metryka:
Imię: Barbie
Ród: MacQueen
Rok produkcji: 1980
Debiut na rynku: 1/1/1981
Face mold: Super Star,
Ciało: TNT 1966 z rękami zgiętymi w łokciach
Seria: DOTW
Numer katalogowy: 3263
Miejsce produkcji: Made in Taiwan


Opis: oczy – zielone, włosy – długie, kasztanowo rude, związane z tyłu, usta - jasne, pomarańczowo-brzoskwiniowe, makijaż oczu – zielony cień na górnej powiece z kilkoma rzęsami, na dolnej powiece pojedyncza, prześliczna, zielona rzęska. Przyznam się, że to właśnie ta rzęska mnie w tej lalce ostatecznie uwiodła.


Na strój Szkotki składa się długa, marszczona w talii spódnica z tartanu, czarny zamszowy żakiecik z mankietami, kołnierzykiem i żabotem z białej koronki, czarny beret z czerwonym pomponem i lamówką z tartanu oraz szarfa, też z tartanu. W uszach ma kryształkowe kolczyki i takiż pierścionek. Butki – prawdopodobnie czarne czółenka z odkrytą pietą, zapinane na kostce. Niestety tego na pewno nie wiem, bo pudełka nie otwierałam.


Szkotkę kupiłam razem z Włoszką, od tego samego sprzedawcy i jej pudełko jest zachowane tak samo świetnie.

A na pudelku znajduje się tradycyjnie: rysunek lalki, gadżety do wycięcia, a wśród nich m.in. obrazek szkockiego kobzisty. Na tylnej ściance pudełka jest garstka informacji o Szkocji. Znajduje się tam krótka zajawka o szkockim tartanie i o tym, że każdy szkocki ród miał swój własny wzór kratki. Wzór tartanu, którego użyto do uszycia stroju pierwszej Szkockiej Barbie, to tartan rodu MacQueen (McQueen). Czyli Barbie ma nazwisko MacQueen, bo żaden Szkot nie założyłby stroju uszytego z tartanu innego rodu niż swój własny!



Sprawdziłam i rzeczywiście, jest to tartan klanu MacQueen!
Też możecie sprawdzić, klikając TU.


Warto też przyjrzeć się dokładniej wspomnianemu obrazkowi kobzisty. Zamieszczono na nim dwa dodatkowe wzory tartanu, opisane drobnym drukiem, jako tartan klanu Macmillan i Cameron. I to też się zgadza!


To taki dodatkowy smaczek tej lalki i dowód, że można w zabawce przemycić całkiem ciekawe wiadomości z zakresu kultury światowej i przede wszystkim nie wciskać dzieciom (i dorosłym) bzdur.




Na koniec zdjęcie z 2006 roku : Alexander McQueen z Sarą Jessicą Parker (zdjęcie pochodzi z internetu).


A z jakich rodów pochodzą dwie Szkotki, które Mattel wyprodukował w latach 1991 i 2009?

niedziela, 10 marca 2013

LML - ryż

Drugi wpis z challengu zdjęciowo-lalkowego Maveriki. Tym razem tematem jest ryż.

Tymczasem pogoda jest cały czas paskudna.
Najchętniej poszłabym w ślady Li-Lian i zaszyła się pod kocem z ciekawą lekturą, laptopem i gorącą herbatą.




No świetnie, tylko gdzie tu jest ryż?
Ano jest, w dodatku dwa razy.
Pled, którym okryła się Li-Lian jest zrobiony na drutach ściegiem zwanym „ryż” (pojedyńczy), żeby był grubszy i cieplejszy, a do tego Li-Lian podjada sobie chrupki z ryżu.


czwartek, 7 marca 2013

Kupiłam sobie lalkę…

To nie nowina, zwłaszcza w kontekście tematyki mojego bloga.

Tylko, że TA lalka jest zupełnie inna niż reszta, bo to nie jest Barbie, a moja pierwsza lalka francuskiej firmy Fashion Doll Agency.

Lalka jest absolutnie fantastyczna, zachwyca mnie jej estetyka, jej uroda taka trochę umowna, jakby z kreskówki, a ponadto jej artykulacja – fenomenalna.

Zastanawiam się jedynie, czy nie powinnam założyć dla niej (albo raczej dla nich, bo pewnie nie będzie jedyna) drugiego bloga, bo nie do końca tutaj pasuje. Nie lubię jednak mnożyć bytów, więc póki co będzie występować w „Półce z lalkami”.

A teraz już ONA Manon z serii noir – Petite robe noir.




niedziela, 3 marca 2013

„Trzy” – LML

Tak sobie siedziałam i wspominałam bardzo lalkowy sierpień zeszłego roku, kiedy na jednym z ulubionych blogów trafiłam na kolejny challenge zaproponowany przez Maverikę.

Oczywiście, że w to wchodzę. Co prawda próbnego linka nie udało mi się wysłać, ale ten właściwy jeszcze mogę!

Tak więc temat pierwszy i trzy lalki, które są ostatnio moimi ulubienicami – Barbie Basics seria 2.1 (lub 2.5).
Trzecia z nich – fantastyczna blondynka dotarła do mnie w lutym akurat na moje urodziny. Możecie sobie wyobrazić moją radość, bo o kosztach już wtedy nie pamiętałam  ;).

Trzy lalki, trzy zdjęcia.