Obserwatorzy

niedziela, 23 grudnia 2012

Wesołych Świąt ! Happy Holidays !

Na Święta jadę do Polski, w związku z czym u Deszczowców nie ubieram choinki, bo po co ma stać sama w pustym mieszkaniu, tylko po to żeby ją zaraz po moim powrocie rozbierać.
Nie znaczy to jednak, że w moim mieszkaniu nie ma „atmosfery Bożego Narodzenia”. Staram się mieszkanie trochę udekorować, np. stawiając mały stroik ze świeczką i przyczepiając migające światełka.
W tym roku do stroiku dołączyła lalka, która sama wygląda jak stroik świąteczny, jeśli nie mała choinka.

Jest to Barbie Happy Holidays z 1995 roku.


Wygląda niesamowicie.


W czerwonym pudle o kształcie wycinka walca stoi ONA – szalenie efektowna blondynka w przepysznej intensywnie zielonej, błyszczącej sukni, która to suknia zajmuje pół pudełka.
Dół sukni jest dokładnie taki jaki rysowałam księżniczkom i królewnom, jak miałam jakieś 5 czy 6 lat – bardzo pękaty z rozcięciem pośrodku i rozkładający się niczym zasłony z halką wyglądającą spomiędzy połów sukni.

Metryka:
Imię: Barbie
Seria: Happy Holidays
Label: Special Edition
Rok produkcji: 1995
Miejsce produkcji: Chiny


Lalka ma facemold Super Star, wielkie zielono-niebieskie oczy i soczyście czerwone usta, grube pukle blond włosów rozłożone na bokach w pudełku.


Makijaż, podobnie jak cała lalka nie jest absolutnie skromny, intensywnie zielone cienie, które powiększają i tak duże oczy i biały, lekko perłowy cień sięgający pod wysoko namalowane brwi. Ten perłowy cień sprawia, że lalka czasami przypomina misia pandę.


Lalka ma zmyślną biżuterię z koralików, świetnie podkreślającą charakter sukni: naszyjnik, kolczyki, pierścionek i ozdoba we włosach, zbierająca w małe kukuryku włosy znad czoła.



 

Góra sukni jest obcisłym wydekoltowanym gorsetem z krótkimi bufiastymi rękawkami i ze srebrnym kołnierzem – gigantem. Dół jest bardzo pękaty z koronkową halką wystającą spomiędzy połów sukni.


Sukienka nie dość, że błyszcząca to jest bardzo bogato ozdobiona. Spódnica ma nadrukowane srebrne kontury listków ostrokrzewu, w talii jest doczepiona czerwono-srebrna kokarda przywodząca na myśl czubek czerwonej poinsecji, a do srebrnego kołnierza są przyczepione kolejne listki ostrokrzewu – tym razem zielone i srebrne z czerwonymi owockami – cekinami.



Lalka pozostaje w pudełku, więc nie mam pojęcia jakie ma buty.

Z tyłu pudełka jest zdjęcie Barbie w pełnej krasie, a z notki możemy się dowiedzieć, że suknia ma kołnierz w stylu wiktoriańskim (mam co do tego pewne wątpliwości, ale na pewno jest efektowny).


Na koniec tego wpisu chciałam Wam życzyć:

Mikołaja w kominie,
prezentów po szyję,
2 metry choinki,
cukierków 3 skrzynki,
pysznej wigilijnej kolacji
i mnóstwa lalkowych atrakcji,
przed domem bałwana,
Sylwestra do rana,
z butelką szampana,
w 2013 roku!!!

Wesołych i ciepłych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego 2013 Roku !!!.


HAPPY HOLIDAYS!!!





7 komentarzy:

  1. Wzajemnie. Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku. Lalka piękna, marzy mi się że kiedyś też taka ze mną zamieszka :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lalka wspaniała i idealnie oddaje klimat tych Świąt! Życzę aby były wesołe i radosne oraz co najważniejsze - bezpiecznej podróży w obie strony! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm,to jedna z piękniejszych ozdób świątecznych jakie widziałam!i napewno oryginalna!wszystkiego Lalkowego!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo piękna lalka, świetna dbałość o detale! Według mnie jedna z najpiękniejszych z tej serii.
    Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdrowych Radosnych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia worka prezentów pod choinką Życzy Gabi_5mates

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello from Spain: Merry Christmas and Happy New Year. These Christmas photos of your new Barbie are adorable. Your collection of dolls is awesome ... Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bym nie potrafił nie mieć u siebie w mieszkaniu choinki... nawet jeśli nie ma mnie w nim na święta, to właśnie wróciłem i lubię przytrzymać się w tym radosnym, nietuzinkowym klimacie do "Trzech Króli", ale ja jestem niepoprawnym tradycjonalistą. ;)

    Te dawne Holidays miały w sobie coś magicznego i zdecydowanie świątecznego! Mam osiem z pierwszych wydań - tą też miałem, ale jako jedyna była bez pudełka więc poszła w świat - tym postem przypomniałaś mi, że muszą ją wreszcie dokupić.

    Udanego Sylwestra. :)

    OdpowiedzUsuń