Obserwatorzy

niedziela, 6 maja 2012

Japończyk

Mężczyzną Midori jest Japończyk – oczywiście, a na imię mu Tadashi.


Tadashi pochodzi z serii Dolls of the Word („Pink  Label”), czyli produkcyjnej masówki ale przeznaczonej dla kolekcjonerów. Z lalek, które do tej pory opisałam jest pierwszą lalką lepszą niż „Black Label”, czyli Barbie Basics, albo lalki playline, dlatego stwierdziłam, że na początek będzie trochę bardziej oficjalnie – Tadashi we wpisie dostanie metrykę.

Imię: Tadashi
Seria: Dolls of the Word, Japan
Barbie Collector Pink Label
Produkt: Japan Ken doll
Rok produkcji: 2010
Nr katalogowy: V5005
Miejsce produkcji: Indonezja

I pokażę trochę zdjęć w pudełku, bo było fajne i fajnie w nim wyglądał.
Pudełko ma motywy smoka i samuraja.





Mold, który dostał to pierwszy w historii Mattela orientalny mold Kena, jest on bardzo ciekawy.
Tadashi ma zmarszczone brwi, skośne, brązowe oczy, wąskie, zacięte usta, i do tego nosi wąsy i bródkę. Dodajmy do tego wyraziste kości policzkowe i mamy poważną i surową twarz japońskiego wojownika. 


Warto też wspomnieć, że ten Ken jest pierwszym przedstawicielem płci męskiej w serii Dolls of the Word. Myślę, że warto go mieć w swojej kolekcji i w przyszłości może być kolekcjonerską perełką: pierwszy Japończyk i pierwszy Ken w DotW. A poza tym wygląda świetnie.


Tadashi ma długie, czarne włosy zgarnięte z czubka głowy i związane w kucyk z dodatkową pętelką z kukuryku, a z przodu wyciągnięte dwa kosmyki. Linia włosów nad czołem, układająca się w ząbek jest namalowana, ale wygląda dobrze.




Strój: jak widzicie Tadashi występuje w stylizowanym stroju samuraja. Okazuje się, że należy do historycznej grupy rekonstrukcyjnej japońskich samurajów, dlatego ten strój.


Żeby go lepiej zaprezentować, Tadashi zrobi męski streap-tease, choć nie jest tą propozycją zachwycony.

Na długim płaszczu założony jest szeroki pas w czarno białą drobną mozaikę z wyrobionym X-em z przodu.


Głównym elementem stroju jest długaśny czarny płaszcz z czerwoną podszewką z szerokim prostokątnym kołnierzem. Na pudełku jest napisane, że płaszcz ten zwie się katana. Na jego lewym rękawie jest zawiązana biała tasiemka, niestety nie wiem co ona oznacza. Pod lewym rękawem Tadashi miał na ręku biały zarękawek, też nie wiem po co.




Pod płaszczem ma gołą klatę.

Buty, to tak naprawdę potężne czarne buciory z cholewami do kolan, zapinane na srebrne pasy z klamrami.


A na nogach ma stalowo szare spodnie kończące się trochę poniżej kolan. W dół nogawek (tuż poniżej kolan) jest wszyta gumka, dzięki której łatwiej jest spodnie wsunąć w buty, jednak gdy zdejmie się buty, to spodnie wyglądają jak pumpy. Dodatkowo na spodnie jest naszyty szaro czerwony „fartuszek”. Też nie wiem co oznacza i dlaczego jest doszyty do spodni, a nie oddzielnie.


Jak widać Tadashi ma ciało typu Model Muse (męski), więc jest sztywniakiem, co mu trochę utrudnia władanie samurajskim mieczem, w który jest wyposażony. Szkoda, że nie dostał ciała z artykulacją takiego jak np. Harley Davidson z 2009 roku, albo Jack Sparrow z 2011.




W tym momencie wkroczyła Midori:
– No dosyć już tego wdzięczenia się przed obiektywem. Lepiej się przebierz w jakieś normalne ciuchy i chodźmy gdzieś wieczorem. Może na sushi?


Po chwili Tadashi wrócił. Trzeba mu przyznać, że ma wyczucie stylu, choć nie jest wybredny. Założył szare sztruksy, eleganckie półbuty i czarny podkoszulek, którym wzgardził Toby. Tadashi wygląda w nim zabójczo.


– No nie wiem kochany, wyglądasz świetnie, ale do drogiej japońskiej restauracji to raczej nas nie wpuszczą
– Bo nie zabieram cię dziś do drogiej japońskiej restauracji. Pójdziemy do kina, potem zjemy coś japońskiego na szybko i posnujemy się po mieście.


PS. Po zobaczeniu Tadashiego nagle i niespodziewanie zaczęłam oglądać w Internecie Barbie orientalne i cóż, nie mogłam się im oprzeć. I tak obecnie rośnie w siłę moja kolekcja zapudełkowanej chińszczyzny, japońszczyzny – ogólnie orientu, która przyznać muszę, że jest bardzo piękna, i którą zapewne kiedyś tu pokażę.

13 komentarzy:

  1. Lalkowi faceci mnie na ogół nie interesują, ale ten ma w sobie "coś". Przystojniak z niego ;) No, i tworzą z Midori całkiem ładną parkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ten facio ma bardzo wiele w sobie. Midori i Tadashi są w tej chwili moimi ulubiencami.

      Usuń
    2. Pogapiłam się na jego fotki na Flickrze i teraz też go chcę. Przydałoby się go wcisnąć w lalkowo-zakupowe plany, póki jego cena nie skoczyła mocno w górę, tylko nie wiem, jak miałabym to zrobić XD

      Usuń
  2. SUper lalek - widziałam go i mi się bardzo podoba! obłędnie wygląda w ciuszkach "zwykłego" śmiertelnika :D zazdroszczę okazu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go gdzieś widziałam z obciętymi włosami - wyglądał obłędnie, ale ja włosów lalkom nie obcinam, dla zasady.

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super jest ten gość! Gratulacje!
    Dokładnie te same plany mam do tego pana, też planuje go kupić i zmienić w zwykłego faceta.
    Miałem okazje widzieć go na żywo na jednym ze spotkań z zaprzyjaźnioną kolekcjonerką.
    Twoja prezentacja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że słuszny jest mój plan.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marku!
      Kup go koniecznie. Będzie męską gwiazdą Gotowych.
      Też pozdrawiam.

      Usuń
    2. Kupię, kupię, ale na razie kolej dwóch innych. Oczywiście kobiet! :D

      Usuń
  5. Gratuluje nowego nabytku jest boski!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. No no no, bardzo interesujący pan :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hello from Spain: I like Tadashi wearing normal clothing. Midori makes a great couple with Tadashi. Congratulations on your purchase. Keep in touch.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Na pudełku jest napisane, że płaszcz ten zwie się katana. " umm, niezupełnie, na pudełku jest napisane, że jego miecz to katana, nie płaszcz.... jego ubranie ma niewiele wspólnego z samurajami, wygląda bardziej na cosplay na jakąś imprezę electro, najwyraźniej Amerykanie widzą rzeczy inaczej. tak czy owak ciekawa lalka, świetnie, że ma własny facemold. sądzę dokładnie tak samo jak Ty, szkoda, że nie dostał zginalnego ciała jakie ma Ken Harley Davidson.
    ta "spódniczka" to fundoshi.

    OdpowiedzUsuń