Pojechałam wczoraj do B.
B to piękne, stare, małe miasteczko, z małymi domkami przy krzywych uliczkach,
ale też ze strzelistymi wieżami kościołów,
renesansowymi pałacykami,
Kanałami.
(tu akurat jest pozostałość fosy)
i pięknym rynkiem.
Celem mojej wyprawy nie było jednak zwiedzanie miasta, jadę tam prawie zawsze z gośćmi, którzy mnie odwiedzają, bo B to turystyczny must be.
Moim celem było to,
wystawa i giełda lalek i misiów.
Od razu nadmienię, że nie było lalek Barbie, które interesują mnie najbardziej. Większość stanowiły lalki i misie stare – vintage albo wręcz zabytkowe. Były jednak również nowe okazy, lub np. zestawy do własnego wyrobu misia… (bądź lalki).
Teraz już zdjęcia na początek lalki nowe – noworodki. Robiły ogromne wrażenie precyzją wykonania i podobieństwem do dzieci.
Calineczki – noworodki w miniaturze.
A tu stoisko „zrób to sam”, albo „trofea seryjnego mordercy”.
Lalki zabytkowe.
Niektóre ubrane w koronki, które są specjalnością B.
Prototyp Monster High?
Były też oczywiście meble, dodatki i gadżety. Niektóre mebelki były po prostu przepiękne.
Przecudna sypialnia dla lalki mniej więcej 12 centymetrowej. Cudo.
Na koniec trochę misiów.
Misie w koronkach
i misie-muchomorki.
Wystawa ogromnie mi się podobała i pomimo, że nie było lalek Barbie, to nie wróciłam do domu z pustymi rękami.
Dla moich Barbie przywiozłam śliczny zestaw wiklinowych mebelków, który od razu wypróowała Chiara.
A dodatkowo dla mojej przyjaciółki małego misia (kolejnego do kolekcji J )
Miś może nie jest duży, ale za to bardzo rasowy.
ależ wspaniała wystawa!te Reborn wyglądają jak żywe!!!
OdpowiedzUsuńa mebelki śliczne,rozmiar w sam raz dla 1/6 :) i misiu cudny! a te muchomorkowe misiaki są boooskie!!!ja takiego CHCĘ!!!
Cudna wycieczka:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba zestaw mebelków, który przywiozłaś:)
Que hermosas fotos, me encantaron las de los nenes, parecen muy reales, saludos desde Mexico. :-) ♡♥♡
OdpowiedzUsuńsuper wystawa! misiaki cudne :-) no i fajne mebelki zakupione :-)
OdpowiedzUsuń