Mój najnowszy nabytek to UK Barbie z najnowszej serii Dolls of the World, która dostała ode mnie na imię Gwenda.
Najnowsza seria DotW mocno mnie rozczarowuje, w szczególności jeśli chodzi o wykonanie lalek. Zastanawiałam się nad kupnem China Barbie, ale po obejrzeniu jej w Smyku zrezygnowałam. Według mnie nie była warta swojej ceny, choć na zdjęciach katalogowych wygląda atrakcyjnie. Podobnie ma się rzecz z pozostałymi lalkami z serii. Będąc wiosną w USA i latem w Polsce widziałam je na sklepowych półkach i jeśli lalka była bez wad to z ubrankiem było coś nie tak, albo na odwrót.
Lalki, które ukazały się w 2012 roku, były zapakowane w pudełka z wieczkiem, które wielu kolekcjonerów bardzo lubi. W 2013 lalki są już w zwykłych pudełkach – Mattel schodzi na psy. Jedyne co w pudełku UK Barbie jest fajne to tło, na którym stoi lalka, ponieważ przedstawia ono Londyn w pigułce.
Gwendę upolowałam na e-bayu po obniżonej cenie, bo sprzedawca zakwalifikował jej pudełko jako zniszczone (ma troszkę nadgnieciony róg). Nie miało to dla mnie znaczenia, bo chciałam mieć tą lalkę wyłącznie dla ubranka, a mówiąc konkretnie płaszcza, kapelusza i butków, bo już niebieska sukienka niewiele sobą reprezentuje.
Lalka którą dostałam zaskoczyła mnie jednak bardzo pozytywnie, mimo, że jest banalną blondynką z moldem Mackie to moim zdaniem wygląda bardzo fajnie, zwłaszcza z rozpuszczonymi włosami. Zdecydowałam, że póki co zostanie ze mną, choć wcześniej miałam plany sprzedaży jej bez ubranka.
A teraz już kilka zdjęć.
Faktycznie z sukienką poszli po najmniejszej linii oporu. Ale pozostałe dodatki super:) No i lalka niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńEs muy bella, te visito desde Mexico, en America, te sigo como patymod_04. Me encanta su gabardina.
OdpowiedzUsuń:-) unabarbieencasa.blogspot.com y masqueunabarbie.blogspot.com
szczęka mi opadła! Jak można taką manianę odstawić? Jak płaszczyk jest śliczny to kiecka żenująca. Tzn ładna jest ale strasznie skromna....
OdpowiedzUsuńSuch a lovely doll! I hope to have her in my collection!
OdpowiedzUsuń