Zaskakując najbardziej sama siebie, zebrałam się, przełamując
zniechęcenie wynikające chyba głównie z ponad 3-letniej przerwy w blogowaniu i wymodziłam
nowy post.
Nawiązując do poprzedniego wpisu w którym występowały moje dwie
piękne lalki od Fashion Doll Agency, przedstawię ponownie 2 FDA. Tym razem Marcella Nude, czyli wersja lalki z makijażem fabrycznym, bardzo dyskretnym, czy wręcz jego brakiem oraz Pola
Noir Gamine w wersji z rozpuszczonymi włosami. Lalki dołączyły
do mojej kolekcji na jesieni 2014 i występują w imprezowych sukienkach, które dla
nich zrobiłam przerabiając kolczyki zrobione, no powiedzmy, że z „tkaniny” stworzonej
z metalowych krążków i kółek. Dużo dłubaniny, ale efekt fajny.
Referring to the previous post in which I showed my two beautiful
dolls from the Fashion Doll Agency, now I am presenting two FDA again. This
time however it is time for Marcella Nude, which is a version of the doll with factory makeup, very discreet, or even lack thereof and Pola Noir Gamine version of doll with loose hair. Dolls joined my collection during the fall 2014 and I present them
in cocktail dresses which I made of earings which were made of, let's say kind of "fabric" composed of metal discs
and wheels. A lot of picking, but the effect is cool.
Mam szczerą nadzieję, że kolejny wpis zrobię
wcześniej, niż za kolejne 3 lata.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy tu jeszcze
zaglądają i przepraszam za kiepską jakość zdjęć. Cały czas nie umiem robić
dobrych zdjęć.
I truly believe that I will write next post earlier than in 3
years time.
Kind regards to all of you who are still looking at my blog from time to time and my apologies for the poor quality of pictures. I still
can’t take good pictures.
Zachwyciły mnie zarówno same dziewczyny i ich możliwość swobodnego pozowania, jak i przepiękne sukienki i dodatki!
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś i czekam na kolejne zdjęcia i posty!
podpisuję się pod komem Oli
Usuńwszystkimi kończynami :DDD
Witam po długiej przerwie. Fajnie, że jesteś.
OdpowiedzUsuńA prezentowane lalki są super. I świetne maja ubranka. Ta prawie bez makijażu mogłaby do mnie przywędrować.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ciekawe panny,ubrania świetne.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że po tak długiej przerwie w blogowaniu ktoś tu jeszcze zajrzał.